paź 15 2004

Na poczatku...


Komentarze: 0

Na poczatku nic nie bylo

 tylko przestrzen ciemna pusta,

wtem jej czarne blysly oczy i rozowe swierze usta.

Od jej spojrzen od rumieDca zajasniala [wiatl zorza,

a gdy pierwsze rzekla slowo ziemia wyszla z glebi morza.

Gdy przebiegla ziemi wzrokiem ,

[lc jej usmiech rój skrzydlaty wzlecial motyli,

a z pod ziemi wyszly kwiaty.

Lecz nie istanial jeszcze czlowiek ,

tylko martwa gliny bryla,

wtem swym plomiennym pocalunkiem mnie stworzyla

I zbudzilem sie do ycia w cudowno[ci jasnym kraju.

Lecz mnie tak jak innych wypedzono z tego Raju

>>Adam Asnyk<<

 

piksi : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz